Mieszkając i pracując na Śląsku postanowiłem odwiedzić w szpitalu znajomego , który uległ wypadkowi. Był górnikiem
czytaj dalejNie do wiary. Biolokacja
Historia prawdziwa chociarz trudna do uwierzenia. Czwartek, telefon ze szkoły syna ” panie Grydż proszę przyjechać po syna bo uległ kontuzji, czy wzywać pogotowie ?”
czytaj dalejWitam serdecznie
Witam serdecznie. Ciągle zastanawiam się nad sensem mojej działalności na płaszczyźnie daru.
czytaj dalej