Bursztyny
Kobieta lat 48 niestety zmagająca się z powstałym w wyniku permanentnego stresu, trądzikiem różowatym na twarzy. Dysfunkcja ta wpływała bardzo źle na kobietę, gdyż wyjątkowo dba ona o swój wygląd.
Kobieta lat 48 niestety zmagająca się z powstałym w wyniku permanentnego stresu, trądzikiem różowatym na twarzy. Dysfunkcja ta wpływała bardzo źle na kobietę, gdyż wyjątkowo dba ona o swój wygląd.
Piotra znam wiele lat, zanim zaczął zbierać bursztyny pomagał mi i nadal pomaga.. Dlaczego wspominam o bursztynie skoro korzystam z Jego pomocy, bo aby odebrać pomoc od Piotra musi On być obecny ew. muszę prowadzić z nim rozmowę telefoniczną.
Z Iwonką, moją partnerką odwiedziliśmy jej przyjaciół. Gospodyni przynosząc herbatę była bardzo powyginana, zapytałem „co się dzieje” „to po upadku, mam niesprawną rękę i tak sobie radzę” odpowiedziała. Iwonka nie czekała zbyt długo i zapytała „Piotr pomożesz?”
To już prawie parę lat jak wydarzyło się coś co można by nazwać nie codziennym wydarzeniem. A było to tak . Siedząc przed komputerem naszła mnie myśl aby przeczytać werset biblijny, okazało się że treść którą przeczytałem brzmiała
Dzwoni telefon, odbieram,”czy jest pan egzorcystą, oglądałem z panem program telewizyjny o duchach ” słyszę w słuchawce. Osoba ,która dzwoni komentuje nadal,” byłem u egzorcysty powiedział, że jest u mnie zły duch i jak zapłacę 2000zł to go wypędzi”.
Po śmierci Jana Pawła II zastanawiałem się, dlaczego jego następca nie przyjął jednego z imion swojego poprzednika np. Jan Benedykt XVI.
Guz , 8-centymetrów, nie można operować, płacze kobieta do słuchawki, ma dwójkę dzieci i umiera, babcia Mania powiedziała że uzdrowił pan chłopca z rakiem jąderek. Niech pan ratuje. Będzie dobrze odpowiedziałem .
Przyjechali z Białegostoku na wizytę do specjalisty w Olsztynie; rodzice i czterolatek, u którego rozpoznano raka jąderek
Historia prawdziwa chociarz trudna do uwierzenia. Czwartek, telefon ze szkoły syna ” panie Grydż proszę przyjechać po syna bo uległ kontuzji, czy wzywać pogotowie ?” 'Przyjadę”,
Witam serdecznie. Ciągle zastanawiam się nad sensem mojej działalności na płaszczyźnie daru.